Każdego roku, 1 marca w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia składamy hołd tym, którzy po zakończeniu II wojny światowej nie pogodzili się z jej rozstrzygnięciami dla Polski. Nazywa się ich także „Niezłomnymi”, ponieważ w perspektywie niedużej szansy na zwycięstwo, walczyli do końca wierni swoim ideałom.
W związku z faktem, że w tym roku obchody przypadły w sobotę, organizatorzy – głównie z myślą o młodych – zdecydowali się przesunąć uroczystość na dzień wcześniej. O godzinie 9.00 na placu kościoła parafialnego w Pleśnej zgromadzeni na uroczystości odśpiewali hymn narodowy oraz wysłuchali krótkiego programu artystycznego przygotowanego przez dzieci i młodzież z Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Rzuchowej. Szkoła ta od dawna wspiera Centrum Kultury w Pleśnej w organizacji obchodów, angażując swych podopiecznych przygotowywanych pod okiem Doroty Przęczek. Poproszony o zabranie głosu wójt Józef Knapik w przemówieniu wrócił do lat powojennych, tak trudnych dla niejednokrotnie aresztowanych i skazywanych na wiele lat więzienia, a nawet podwójną karę śmierci bohaterów podziemia niepodległościowego. „Wyobraźcie sobie ich wybór – pewnie niektórzy mogli uciec, mogli się poddać, mogli żyć jak „każdy inny”. Ale oni wybrali honor i walkę. Niektórzy zginęli, lecz nie przegrali. Dziś to my jesteśmy ich głosem, my możemy pielęgnować pamięć o nich, by ich ofiara nie poszła na marne” – zwrócił się do młodzieży.
Ostatnim punktem uroczystości było złożenie wiązanek i zapalenie zniczy pod tablicami upamiętniającymi dwóch lokalnych patriotów: Władysława Kowala i Władysława Zatorskiego przez delegacje przedstawicieli pleśnieńskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, samorządu gminy Pleśna oraz szkół z terenu gminy.
Tablice upamiętniające por. Kowala ps. „Rola” i wachmistrza Zatorskiego ps. „Lawina” wmurowane zostały w filary kościoła parafialnego dnia 1 września 2011r. Obaj po wojnie nie zaznali spokoju – prześladowani przez władze komunistyczne. Władysław Zatorski został zamordowany na oczach rodziny przez funkcjonariuszy UB, a por. Kowal spędził lata w najcięższych więzieniach w Polsce, gdzie był bity i torturowany.
Organizatorzy dziękują wszystkim obecnym za udział, społeczności Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Rzuchowej za przygotowanie programu artystycznego oraz księżom z parafii Pleśna, w tym proboszczowi ks. Krzysztofowi Franczykowi za obecność i udostępnienie placu.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z wydarzenia
(fot. S. Smoleń)